sobota, 8 lutego 2020

Jednodniowy detoks sokowy - Sportfood


Witajcie Kochani! Od dłuższego czasu staram się odżywiać i żyć zdrowiej.. trochę więcej aktywności fizycznej, ale wiecie – różnie to bywa ;-) Nie będę ściemniać mam słabość do słodkiego i słonych przekąsek. Pod warunkiem, że robimy to z głową i w rozsądnych ilościach – to ok. No ale mi czasem tego umiaru brakowało .. W zeszłym roku jednak na poważnie zaczęłam zwracać uwagę na to co jem, regularnie ćwiczyłam, był okres kiedy liczyłam kalorie i wiecie co – udało mi się schudnąć 6 kg. W sumie dopiero po zdjęciach zobaczyłam jak zmieniło się moje ciało .. patrząc codziennie w lustro nie widzimy tego ! Ale jak już się usłyszy komentarze typu ‘Ale Ty schudłaś’ itp. to już duma rozpiera. 

W tym roku mam kolejny cel – utrzymać poprzednie nawyki i wyniki ;-D, plus wprowadzić więcej owoców i warzyw do mojej diety oraz przede wszystkim pić więcej wody – oj mam z tym problem, zapominam pić ;-O.. i oczywiście zniwelować cellulit .. ups.. tak, też go mam ;-) Różne sposoby szukam, testuję na ‘oczyszczenie się’. Niedawno miałam okazję przetestować jednodniowy detoks sokowy. Pije się 5 soków o określonych godzinach o pojemności 0,5 l każdy ;-) Szczerze to na początku myślałam, że będę chodzić głodna w dzień detoksu – ale nie. O dziwo mój organizm dobrze przyjął dawkę kalorii w tym dniu – i w sumie tylko raz dał mi znać o głodzie – ale akurat była pora na soczek. Soki są smaczne, kilku dniowe, tłoczone metodą na zimno, bez pasteryzacji, należy przechowywać je w lodówce. Moje faworyty smakowe to 1, 3 i 5 ;-) W tym dniu miałam także trening – i sił mi także na niego nie zabrakło !

Efekty jakie dały mi soki Sportfood to -0,5 kg – choć wiem, że to pewnie z wody się oczyściłam, ale zawsze ! A po za tym na drugi dzień czułam się rześko, lekko i pełna energii – i w cale nie obudziłam się z ogromnym głodem (a tego się bałam). Raz na parę miesięcy, myślę, że warto zrobić sobie taki dzień. A na co dzień na pewno wpleść soczek jako dodatkową dawkę witamin w ciągu dnia – rzecz jasna jako jakąś przekąskę ;-) Dla zainteresowanych – soki są dostępne do kupienia na stronie ->  www.sokhpp.pl


#1 krok


#2 krok


#3 krok


4# krok


#5 krok 


Foto: Ja

1 komentarz:

  1. Święty spokój, ten by mi się bardzo przydał. Fajny wpis, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Bardzo wam dziękuję za każdy komentarz ! :*

Staram się odwiedzać i komentować wasze blogi :)

Jeśli spodobał Ci się mój blog zaobserwuj go, jeśli spodoba mi się Twój, również zaobserwuję . ;)